Klimatyczna muzyka i teledysk postapo inspirowany twórczością Lema – Ostatni z nas

Wielu z nas kojarzy twórczość Stanisława Lema. Wielu zapewne czytało jego dzieła i na pewno możemy się zgodzić w tym, że to jeden z wybitniejszych (jeśli nie najwybitniejszy) polskich twórców sceny sci-fi. Nie powinno zatem dziwić, że twórczość tak wybitnego artysty jest inspiracją dla kolejnych pokoleń. Tak też stało się w przypadku znanego polskiego rapera z Tarnowa MC Silk, który wziął się za bary z twórczością Lema i przedstawił swoją interpretację.

“Ostatni z nas” to część projektu stworzonego we współpracy z Filmoteką Narodową – Instytutem Audiowizualnym oraz Radiową Czwórką. Jak przystało na takie trio projekt „MC Silk vs Lem” to wielopoziomowe przedsięwzięcie, będące interpretacją wizji przyszłości Stanisława Lema.

MC Silk w oparciu o twórczość pisarza postanowił przedstawić nam świat Ostatniego. Punktem wyjścia był ambitny, metaforyczny tekst, który został zwieńczony siedmiominutowym klip wideo, który zabiera widza w podróż do świata przyszłości. Stworzenie historii pełnej metafor i nawiązań do twórczości Stanisława Lema to dopiero początek. MC Silk zajął się także produkcją i postprodukcją video. Wynikiem tego jest klimatyczny, spójny i kompletny videoklip, którego powstwaniem artysta zajął się od pierwszej do ostatniej minuty.

To nie wszystko! Dopełnieniem utworu i videoklipu jest zin, który został stworzony przez uznanych polskich artystów. Opiekunami merytorycznym graficznej części projektu byli Jerzy Łanuszewski (zin “Warchlaki”, “Rogdena”) i Monika Lisowska. Zin to zlepek graficznych dzieł różnicy artystów, które stanowią odbicie fragmentów tekstu rapera. Co ciekawe, grafiki powstawały niezależnie od klipu muzycznego, więc są nieskalane i wizja ich twórców stanowi swobodną interpretację tekstu, którą zestawiono w zinie ze zdjęciami pochodzącymi z videoklipu.

Na koniec zachęcam Was do zajrzenia na FB MC Silka.